Dziś przychodzę wydawać by się mogło z tematem typowo drogowym – ale dotyczy on także spedytorów morskich, kolejowych i lotniczych – w zakresie organizacji odwozów.
Niezależnie od wielkości bazy podwykonawców, prędzej czy później przyjdzie konieczność skorzystania z giełdy – zwłaszcza z „Trasna”.
Dlatego postanowiłem zebrać swoje przemyślenia na temat pracy, nie tylko z tym narzędziem, ale i generalnie jeżeli chodzi o kontraktowanie przewoźnika tzw. „spotowego”. Czyli takiego, z którym najczęściej mamy do czynienia na giełdzie transportowej.
Dowiesz się też:
- co zrobić aby dać sobie szansę na zgłoszenie się większej ilości przewoźników na daną ofertę?
- czy podawać cenę pierwszemu, czy jednak nakłonić przewoźnika aby uczynił to pierwszy?
- powiem o kilku rzeczach które można zrobić już na etapie kontraktowania zleceni, aby w późniejszym etapie uniknąć albo przynajmniej nie narażać się na tak duże nerwy i stres w sytuacji, gdy nieoczekiwanie zaczynają pojawiać się problemy w realizacji
- mam też zaplanowany pierwszy dowcip w tym podkaście.
Tak więc…
Jeżeli na co dzień organizujesz przewozy drogowe – niezależnie czy to jako spedytor stricte drogowy czy też overseas w zakresie dowozowo-odwozowym, to podzielę się dziś swoją perspektywą na ten temat, która może być interesująca. Przynajmniej chciałem aby taka była.
Ebook „INCOTERMS ® 2020 dla Spedytorów” do pobrania BEZPŁATNIE TU.
BEZPŁATNY egzemplarz
Ponad 80 stron A4 (dobra – grafiki zajmują trochę miejsca).
Opracowane przede wszystkim z myślą o spedytorach.
Działania w eksporcie oraz imporcie opisane z perspektywy klienta i spedytora.
Czytelne schematy z oznaczeniami i wskazówkami.
Szczegółowy podział kosztów dla każdej formuły dołączony.
Zawiera moje komentarze i wskazówki.
Opisuje typowe pułapki i sposoby ich ominięcia.
Tagi:
#Spedycja Drogowa #Przewoźnik #Proces Obsługi #Sprzedaż na giełdzie #Giełda transportowa